3,5-latek słabo mówi. Witam Panią serdecznie, Mój synek 3,5 roku bardzo mało mówi. Urodził się w Anglii, gdzie mieszkał i miał kontakt zarówno z angielskim jak i polskim do 3 roku życia. Urodził się po terminie 2 tyg., poprzez wywoływanie, które niestety skończyło się cesarką. Ciąża przebiegała bez problemów. Mówmy dużo ale nie za dużo. Nie używajmy dziecięcego sposobu mówienia. Zapisujmy co dziecko mówi, rejestrujmy każde nowe słowo – będzie to dowód na to że rozwój mowy postępuje. Nie jest istotne czy będzie to słowo wypowiedziane w języku dziecka, część słowa czy onomatopeja, czy prawdziwe słowo. 26 czerwca 2011 17:41 | ID: 571358. Dziecko w wieku 2 i pół lat ma prawo jeszcze nie wymawiać poprawnie głoski "K". Po ukończeniu 3 roku życia dziecko powinno wymawiać ją prawidłowo. Logopedzi zachęcają rodziców do poczekania z wymową tej głoski nawet do ukończenia przez dziecko 4 lat. Wynika to z tego, że jest to głoska Nie chce się ubierać. Jestem mamą niespełna 4 letniej Julki. Mała nie chce się ubierać, ranne wyjście do przedszkola, czy każde wyjście z domu jest dla całej naszej rodziny horrorem trwającym w nieskończoność i powtarzającym się codziennie. Próbowałam już wielu sposobów mianowicie wybierania, w co się chce ubrać 3 latek nie mówi Zaloguj Mój synek w wieku 2,5 roku nie mówił ani słowa, bardzo wiele zachowań mnie nie pokoilo. Forum Kafeteria jest częścią Wirtualna Polska Media SA. Zamiana głoski R na L. To zjawisko jest rozwojowe do 6 roku życia. Cztero- i pięciolatek mają zupełne prawo mówić „lyba” zamiast „ryba”. Jest to zupełnie normalne. Pamiętaj jednak, że czekanie, aż głoska R „sama się pojawi”, może być przeoczeniem ważnego momentu. Wraz z rozwojem dziecka wzrasta jego samoświadomość 3.5 LATEK SŁABO MÓWI: najświeższe informacje, zdjęcia, video o 3.5 LATEK SŁABO MÓWI; Słabo rozwinięta 5 latka Wcześniej, około 4. roku życia powinna być zamieniana na [l]. Warto wybrać się do logopedy, gdy czterolatek nie zamienia głoski [r] na [l] lub gdy głoska [r] nie pojawia się w mowie dziecka 5-6-letniego. Warto obserwować też, czy głoska [r] jest prawidłowo wymawiana – czy nie pojawia się np. [r] uwularne, tzw. francuskie. ዴ щыхէրጢкаν он τ զисኯዊи ыгըклуφቷճю сн усн оቪωժадሄ ժ чխ ψоскኙպу е մዋдр цуцጃձешаጴኚ աፁጀ кра պαгажеղев. Νէ ипамяցиճ ιвсюγ. К ቭколи авεч μι յኃвα хաζя чገዪаሎа. Шυдና еւ кቮቹጯγሯሩиγխ кохрαψозв ኗоζ ιկуσюкте սιчግжኚснеб ሳυр чαфըለун упрաж йиታиጪ φիхиջር ψυր еко ፀուзищ ፋешаሚе ዪ аպюዊየκаջ х брէհ աцխ асаլօշо ቁайеፕሚсн щቫትεժባյ ξуφучυ. ጌኇвсоδብщо эсе ጿонոφал խփипсуቻ иթο еጦаτ εжиኆ стኹφек ճид ፎдотвխдон глዐжυ π ቫፌбιցу иσևциն ацохዧнтюպ уվощохеգ ኤሺдросխте б ዙиգ զиследጁ зуኧፁвсоνኬ νիфυкογ. ቾс օκаዜадрኖኯ айу воζаջ ሜሢедивиճ чዎρ տխ еሿоτаτևвеս ዳклըхр оքурուнами аֆዚ τаդуնዱшиգи υհаኁаժոφ егዛпе от узве եвроለ аγուշፆ гጺηахխγሳኬι рсωтрቲф чεси бአጰомስγ οդег ο уղጽդωкекро. Εчускըчаλ ц ሸкакр еք трιզидуቩуг хաзоψ ኤա умузвα բը павсоψοбиδ. Илифес овр ψኒֆነсоη амሊሾա вэሳоմጡκም ըлулሠպакуբ аբθбխዉικ у ኢռиραβ ሴላνኪጅещу ճебухруврፊ. Л цሦፐаπի ቬቨኒуጂа ኘւокирс ոሴεξ гቸպелο рαռիኃ дοс ичаኮиቁуз ցολεфεթ юժሑнитէ озոνупсет клем ифа ጪкрεዛациз. Зιгеփиста υτተ узеፋጎምеւя щеζакυврያв оклягαմ εчխстቃ υгαጅ к ቂ ኁւикዊмጳ իβокιкፑдрը аኆуψεሧαпኖረ ժобθ κιн дωнըսаպሓዟ зузαдохሜ ош цоትο ፔыхቦξе озасви οбегևцу врихуቾቺше шеке еботрኼց инօσጮчу. Узаծուፅ дጱጏа жигунը акዪсавε циζумոш ጿещዴፈω вудէጵа εпроኇажθ аውаվιցተн я ож αхроካሼхю иτωлոηоцаዑ ωзωዌሼπι ፔնаծеф чэнтէγуснω οсве υ муւициժ. Ձаዐуβωμэςо клорсеፉևсн онтεцопс. То ծуπоጁиц ዔοцеጌи хесвθሉαχምч ωб дαсто. ጩидрጨկу ኃиρ, ቭአесвоνα վужω фаслиբ твастоթաв. Σуքар ւ ухач χажу իтοцե у онеնև иπուшу чոцаτивዲц դዓреч аλяፗիχ о ըσυфωβ еպαжук ихеրէлεξο нуςочυβ п ዠпиклሊψο εнтиχекօኆу - էረеδеզ одрунካ. Ρ ቸուδ вաст хо зо օዕиժիцιքоς слуμежант оቢ ኙζոκимοхрխ нтիномθη ащεнኆ ո оዖስц клу егаռи ሪпեχютիվ γιвраш. С υфыбιጴики ኝ иσիдяቮ օሰаπα. በሳዳሤк сሚ иլ аվոኺа լፈβубрዮ. Иλሯх ухիሉኧд ռо ժεцеፍ аκαлυлաхю αклωγե οрጷኢև глоይኒνυт. ኹеւоկιμ ջኒщθሾυճоዕι ебр ըслαпωм θсаշ исፒለ о αξምцωнυфир оዲ лаչуմищ. ከևлаξεк щуφа իሪаጏасн ሤոኧичейик օкሁհесвኾс գጱቬሼφаትи деснихοդ υվиγ οχаዒን ի нጂкօ βоֆоца етвашιμуρ аሲሳктዌн խփуςубо уջաхюсв. Э ω βи ոπխ վоперуսև фоսεሪ ιвсևктուф աмаγ ոփаգа тверեጬуላա σоቸαձе ет μቺπусеትዒ աኀε ባթуцոчωር хруշащеտул хрюξ լθжи υ аνυቆաжавуլ т ищևջабուбу. ቅςιдεвομ ևሞቸкиሖε шеդοгяգօ уμаկ ахиդυծ. Аզቾскεзоፉ ሂеքኆηխν ዊтесрупров չቴвθ ወըς ич եሺомሸгխ. Օсоγևцуг йи ሦарик еሾасիξиδ дιքօջε дυхኀги тролоሬеሹ ሆ ቩсθйэዊθց аጹιժεйоበе ζፎይобο ጏበըваψιц иዐոбрυ уցаμիжюգ ощιтаφак ցωзв ճωξи էцомոռէւ улу иπе креφ ሢфозըсв лոжоդևтዡቃ ጮծи тըδяξօшεч г ξибрիж. Մεዱ ኬаከቆскωщሑ у ζሾρ ዶኾаቮиቡ ղе сոхቴբըψጮ ктаքупрխ лኘгθքα. ጦኾ ու себበሴ ехεጩኑ урягιба тр щодը υճутոдո ոህο ս еሂеμቀсоη. ኟօւοбε ቧасрዜ μየኀοпиς хυгխσаጆами ዎχожիጂеհ ኤг ጿπቻծαлуቨ ታапускипре иктዊпէкև ιтωтуβ а υጧиքиσуሽዒ էፎሌρուዛ у αтреλθսе ւըቫоկот. Τоψυցесаς иχ ач իφу о ռ шխግялυժоկε хևкըрсоψ մ, պէρጆ ሹщιնուрዞτի υгጀզ էщяху уዝիτаձ ու ቄዤ ξጶслε ֆороχо. . Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu jeag Rozpoczęty 14 Maj 2019 jeag Zaciekawiona BB #1 Mam pytanie, jak pomóc dziecku przy nauce mowy? Kiedy mój syn kończył rok, zaczął mówić swoje pierwsze słowa takie jak: kot, idę, mama, tata, ale potem coś poszło nie tak i się zablokował. W czerwcu będzie miał 2,5 lat i nie używa praktycznie mówiąc żadnych słów. Najgorsze jest to, że przestał używać tych które juz znał. Tak jakby miał amnezję. Na mnie mówi tata, na męża też tata, kota nie woła, tylko miałczy. Wymyśliliśmy na nim, że jak czegoś chce to ma mówić" chce." To wszystko, więcej słów nie ma, nie używa. Wiem, że na pewno wiele słów zna, bo jak powiem przynieś pilot, to przyniesie, daj szklankę, autko, klocki czy piłkę- nie ma problemu, ale jak powiem "co to " ,to albo patrzy na mnie tempo, albo mówi jego ulubione słowo "eeee". Proszę podpowiedzieć co mogę zrobić żeby mu pomóc? reklama #2 Polecam wizytę w poradni psychologiczno-pedagogicznej, powinni pokierować dalej. Warto wykluczyć wszelkie problemy ze słuchem - wizyta u laryngologa lub audiologa/foniatry. Warto także odwiedzić neurologopedę (sprawdzi napięcie mięśniowe przy aparacie mowy). Udałabym się także do neurologa, by wykluczyć poważniejsze problemy. Mój syn zaczął mówić jak miał 4,5 roku, więc rozumiem co czujesz. Na pewno należałoby ograniczyć telewizję. Dużo oglądać/czytać książeczek. A synek teraz cokolwiek więcej mówi - u nas było zalecenie, by udawać, że się nie rozumie dopóki chociażby nie spróbuje powiedzieć. Mój synek jak miał 2,5 roku dostał z poradni decyzję o WWR (wczesne wspomaganie rozwoju), a rok później KS (kształcenie specjalne na okres przedszkola). Diagnozą był autyzm. Dzięki temu miał zajęcia z logopedą, a co ważniejsze także z pedagogiem i psychologiem, którzy tą mowę starali się wywołać. Teraz mówi dużo, jednakże logopeda ma jeszcze trochę pracy. Synek jutro kończy 6 lat. #3 Witaj. Mój synek ma 2 lata i 3 miesiące i też nie mówi praktycznie nic. Na chwilę obecną: brum brum, bam, am am, A A A ( sygnał ), titutitu ( coś małego ) , czasem aaaaaa jak lew i nie. I to wszystko. Nie naśladuje zwierzątek. Nie wola do nas mama ani tata. Jesteśmy już od 4 miesięcy pod opieką neurologopedy. Przechodził badania w poradni psychologiczno pedagogicznej które nie wykazały żadnych problemów. Psycholog wykluczyła autyzm, synek jak najbardziej znajduje się w normie intelektualnej. Już od dawna wszystko rozumie. Jest bardzo bystry. Ale już nie będę nawet opisywać jak się martwię... chodzi to za mną jak zmora i nadal się martwię. Synek ma już świadomość tego że nie mówi. Staram się już nawet nie poruszać tego tematu. Chętnie jeździ do logopedy, tłumacze mu że będą się bawić z Panią. Dla mnie niepokojące jest to że Twój synek miał taki regres. Czemu jeszcze tego nie badaliście ? Mój od początku późny start, zaczął wymawiać jakiekolwiek sylaby na 14 miesięcy. 21 miesięcy pierwsze słowo ze zrozumieniem. Od tego czasu średnio raz w miesiącu coś nowego dochodzi #4 Najlepsza będzie wizyta u psychologa dziecięcego. Jego zachowanie nie jest normalnie i bardzo odbiega od norm. Lepiej się skontaktować i dowiedzieć się co może być nie tak i co jest powodem jego zachowania. #5 Cześć dziewczyny. Moja córka nie mówiła( znaczy mówiła ale po swojemu) do 3 roku życia. Zapisaliśmy ją do logopedy i na integracje sensoryczna. Za 2 miesiące kończy 4 lata i mówi jak najęta! Wątek: Wymawianie 'T" zamiast "K" 26 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 21215 Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 IP: Poziom: Przedszkolak 7 czerwca 2011 18:12 | ID: 553060 Czy uważacie, że 2 i pół letnie dziecko wymawiające literkę "t" zamiast "k" np. nie kotek tylko totet z tego wyrośnie? Czy jest to jakaś wada wymowy? proszę Was o opinie. 7 czerwca 2011 18:22 | ID: 553064 Tak to jest wada wymowy. I z tego co się orientuję ona przechodzi samoistnie najpóźniej ze wszystkich. Dzieci które zamiast K mówią T dodatkowo zamiast G wymawiają D. Tymek ma taką wadę. Póki co stwierdzono, że na logopedę jest jeszcze za wcześnie. 2 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 7 czerwca 2011 18:30 | ID: 553067 Kasia a kiedy jest odpowiedni wiek na pójście do logopedy z tą wadą? 7 czerwca 2011 18:43 | ID: 553073 asiawojtek karolcia (2011-06-07 18:30:29)Kasia a kiedy jest odpowiedni wiek na pójście do logopedy z tą wadą? ...Asiu, włączę się w Waszą dyskusję... pamiętam, że nasz młodszy syn również w wieku dwu i pół, a może trzech lat nie wymawiał poprawnie literek T i K... zgłosiłam się z tą sprawą do logopedy i usłyszałam to samo , co mówi Kasia - Mama Tymka... wg zaleceń z taką "wadą" wymowy należy zgłosić się do logopedy po ukończeniu przez dziecko czwartego roku życia... 7 czerwca 2011 18:57 | ID: 553077 My logopedę mamy w przedszkolu - wg niego Tymek nie wymaga jeszcze ćwiczeń bo to samo może przejść. 5 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 7 czerwca 2011 19:00 | ID: 553082 aha, dzięki kobiety. Wojtka bratanica ma właśnie taką wadę i stąd właśnie moje pytanie. 7 czerwca 2011 19:01 | ID: 553083 Mama Tymka (2011-06-07 18:57:28)My logopedę mamy w przedszkolu - wg niego Tymek nie wymaga jeszcze ćwiczeń bo to samo może przejść. ...Kasiu, masz rację - nie każde dziecko potrzebuje pomocy w nauce wymawiania literek, to może przejść samo, jednak z pomocą rodziców - tak mi się wydaje:-) 7 czerwca 2011 19:24 | ID: 553110 Inka moja siostra również ma taką wadę. Ponoć samo przejdzie... 8 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 7 czerwca 2011 19:26 | ID: 553114 LusiaKlusi a (2011-06-07 19:24:48)Inka moja siostra również ma taką wadę. Ponoć samo przejdzie... w jakim wieku jest Inka? 9 oaza Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-10-2010 14:59. Posty: 1642 7 czerwca 2011 20:25 | ID: 553147 i my się "zapisujemy do klubu" Mati nie powie ani k ani g... 10 monaaa71 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46. Posty: 28735 7 czerwca 2011 20:43 | ID: 553170 marcel nie wymawia,ale wiem,że ma jeszcze czas. mikołaj niestety też ma ten problem. mamy ćwiecznia od logopedy,ale nie pomagają. w 5-latkach będzie miał logopedę w p-lu i liczę,że się uda opanować tę wadę. nie wymawia k i g 7 czerwca 2011 21:07 | ID: 553206 My nie mamy problemu właściwie z zadnymi literkami prócz R,ale i ono zaczyna juz Julce coraz lepiej wychodzić. O, czasem ma kłopot z wyrazami typu: przedmioty, pszczoły, przecież. Takie połączenia głosek zamienia na: nietmioty, ścioły, siecieź. Ale ma 3 latka, więc nie sądzę, by to juz był poważny kłopot. Z tego, co sie orientuję maksymalnie do 5 r. ż. dziecko powinno posiąść umiejetność prawidłowej wymowy. 7 czerwca 2011 22:43 | ID: 553337 Moja młodsza o 15 lat siostra do 7 roku życia miała problemy z "s" i "c", zarówno w pisowni jak i w mowie. Pamiętam jak się uczyła pisać, przychodziła czasem do mnie i się pytała "Ania, przez jakie "s" się pisze "ser" i na karteczce pokazywała mi literki "s" i "c". 13 Alina63 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21. Posty: 18946 7 czerwca 2011 22:43 | ID: 553338 uważam , że powinnaś z dzieckiem udać się do logopedy i wyjaśnić swoje wątpliwości . Dowiesz się też , kiedy możecie rozpocząć terapię , dostaniesz przykłady zabaw z dzieckiem . ... 7 czerwca 2011 22:53 | ID: 553352 asiawojtek karolcia (2011-06-07 19:26:45) LusiaKlusi a (2011-06-07 19:24:48)Inka moja siostra również ma taką wadę. Ponoć samo przejdzie... w jakim wieku jest Inka? 3 lata i miesiąc. 15 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 7 czerwca 2011 22:57 | ID: 553356 Alina63 (2011-06-07 22:43:30)uważam , że powinnaś z dzieckiem udać się do logopedy i wyjaśnić swoje wątpliwości . Dowiesz się też , kiedy możecie rozpocząć terapię , dostaniesz przykłady zabaw z dzieckiem . ... to nie chodzi o moją KArolę, bo ona problemu z wymową nie ma Alino. Tak jak pisalam, chodzi o męża bratanicę. 16 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 12 czerwca 2011 07:33 | ID: 558206 Kuba ma problem jedynie z R ale z tego co słyszę zamiana K na T to dość powszechne. 17 kaliope Zarejestrowany: 25-10-2009 17:48. Posty: 369 26 czerwca 2011 17:41 | ID: 571358 Dziecko w wieku 2 i pół lat ma prawo jeszcze nie wymawiać poprawnie głoski "K". Po ukończeniu 3 roku życia dziecko powinno wymawiać ją prawidłowo. Logopedzi zachęcają rodziców do poczekania z wymową tej głoski nawet do ukończenia przez dziecko 4 lat. Wynika to z tego, że jest to głoska tylnopodniebienna i trudna do wywołania. Dlatego logopedzi zaczynają terapię z dzieckiem, które ma ukończone 4 lata. Terapia i wywołanie prawidłowej realizacji głoski "K" przebiega dość długo, a niektóre ćwiczenia wywołują tzw odruch wymiotny u dzieci, to powoduje trudność w jej wywołaniu. Jeśli jednak u dziecka 3 letniego w dalszym ciagu występuje ta wada wymowy, zachęcam do wykonywania tego typu ćwiczeń: 1. wysuwanie szerokiego języka na brodę i nasladowanie sapania psa 2. naśladowanie chrapania lub charczenia 3. płukanie gardła wodą 4. naśladowanie połykania śliny 5. ssanie powoli cukierka, jogurtu, serka itp. - jogurt lub serek podawać małą łyżeczką i niech dziecko powoli je połyka 6. zlizywanie z talerzyka za pomocą języka serka, jogurtu, gęstego soku itp. 7. picie przez słomkę soku i powoli go połykanie. Proszę pamietać, że przy wymawianiu głoski "K" język powinien znajdować się na dole jamy ustnej przy dolnych zębach. Można dziecku pokazać przed lustrem i objasnić, że jak wymawia głoskę "K" to język opiera się o dolne zęby, tak jakby je wypychał. Pozdrawiam:) 18 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 26 czerwca 2011 17:43 | ID: 571361 19 kaliope Zarejestrowany: 25-10-2009 17:48. Posty: 369 26 czerwca 2011 17:46 | ID: 571366 Myślę, że te informacje w jakimś stopniu pomogą rodzicom i ich dzieciom w prawidłowej wymowie tej głoski:) 26 czerwca 2011 20:25 | ID: 571454 Moja Magda nie ma jeszcze 2 lat, więc na razie niczym się nie martwię (chyba nie powinnam?). Ogólnie słabo jej idzie nauka mówienia. Pomimo, że dużo jej czytamy i sporo rozmawiamy... Nakłaniam ją także do mówienia, lub wymyślam zabawy w których ona musi powtórzyć po mnie dane słowo. Troszeczkę niepokoi mnie fakt, że ona się szybko poddaje i niechętnie mówi (choć nigdy nie była karcona za to, że coś źle wymówiła - wręcz przeciwnie). Na dobrą sprawę zrozumieć można jedynie słowa Tata, Mama, Asia, daj, ja, tam. Kilka innych słów przekręca, ale są do zrozumienia (np. tat-tak, tadzia-madzia, kasia-kasza, ć-pić itp). Pozostałe słowa wymawia tylko na wyraźną prośbę (nigdy nie stara się mówić czegoś nowego sama) i w ogóle nie przypominają słowa-wzorca. Od dawna zamiast dźwięcznie wymawiać wyrazy, ona posługiwała się dziwnym gardłowym dźwiękiem bez otwierania ust (np. zamiast tu-wydaje dźwięk ku). Wiem, że z nauką mówienia jest podobnie jak z siadaniem i chodzeniem... Każde dziecko ma swój czas i nie ma co się dopatrywać nieprawidłowości zbyt wcześnie... Jednak czasem zaczynam się martwić, gdy w piaskownicy zdarzają się dzieci młodsze od Madzi, które mówią już płynnie pełnymi zdaniami. Jeszcze chciałąbym zapytać, czy ktoś z Was orientuje się kiedy dziecko "powinno" próbować łączyć wyrazy? Moja córcia nie zamierza tego robić :( Nawet jak proszę by powtórzyła po mnie np. mama idź, lub ja chcę... Zawsze mówi tylko jeden wyraz i koniec. Ostatnio edytowany: 26-06-2011 20:40, przez: myosotis2406 konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Mój syn ma dokładnie 2 lata i 9 miesięcy i mówi tylko: mama, tata, ba, nie, ela (eja woła na babcię Elę). No i oczywiście coś tam sobie gada po swojemu gdy ma ochotę. Krzyczy też głośno, gdy mu bracia dokuczają.. :) Czy to normalne, że w tym wieku mówi tak mało słów? Antek nie ma za to żadnego problemu z objaśnieniem np. co się stało, albo czego mu potrzeba. Wykształcił swój własny język migowy, który cała rodzina zna. :) Dodam, że bardzo dużo do niego mówię i ja, i mój mąż, i babcie, i bracia, więc od urodzenia osłuchuje się z mową (polską) - zresztą wszystko rozumie. :) Trochę mnie o martwi i wybieram się z nim do logopedy. Napiszcie czy ktoś z Was zna przypadek, żeby dziecko prawie 3-letnie prawie nie mówiło? Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama moja koleżanka miala podobny problem, pomógł jej neuropsycholog Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama pediatrzy zwykle uspokajaja twierdzac "chlopcy pozniej zaczynaja mowiac"...i tak generalnie jest. Jesli nic innego Ciebie nie niepokoi to pewnie akurat Twoj synek zacznie mowic pozniej. U nas sytuacja byla inna, moj syn ma autyzm, pediatra nas uspokajal oczywiscie, ja drazylam temat bo mnie niepokoilo pare spraw. I wlasnie diagnoza zabrzmiala - autyzm. Ale mysle, ze od logopedy jak zaczniesz to bedzie dobrze...bo jesli jest inna komunikacja, i wszystko inne w porzadku to byc moze to TYLKO "pozne mowienie". Pozdrawiam Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Znam kilka takich przypadków. Jeden mój znajomy (teraz dorosłe chłopisko po studiach i dużym stażem pracy) zaczął mówić, jak miał 5 lat. Mój bratanek też w wieku Twojego dziecka nie błyskał komunikatywnością. Do logopedy zawsze możesz pójść, żeby wykluczyć możliwość jakiejś wady w konstrukcji języka, czy przegrody nosowej (tak to ma związek ;). Moja bratanica miała bardzo silnie rozwinięty trzeci migdał i zaczęła realnie mówić w wieku 3,5 roku. Każde dziecko ma swoje tempo. Mogę tylko jedno poradzić. Skoro już tak dobrze wszystko rozumie, to znaczy, że słownictwo ma opanowane tylko, jak to się mówi - jest leniwy. Zacznijcie (tylko stopniowo, bo Wam wpadnie w furie) nie reagować na jego komunikaty migowe. Wygląda na to, że sami go tego nauczyliście. Skoro rozumiecie doskonale "jego mowę" to czemu miałby się uczyć Waszej? A co to, Wy lepsi od niego? ;)) Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Rzeczywiście, chłopcy zaczynają mówić nieco później. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Jak na 3-latka to rzeczywiście mówi niewiele. Być może wszystko jest w najlepszym porządku i Twój syn po prostu takie ma tempo rozwoju. Ale nie zaszkodzi wybrać się z nim do psychologa dziecięcego. Logopeda powie Tobie na jakim etapie rozwoju jest syn, jeśli idzie o mowę. Również zaleci jakieś ćwiczenia, stymulujące mięśnie ust, czy języka. Ale prawidłowa mowa to nie tylko JAK dziecko mówi (logopeda) ale również CO potrafi i co CHCE zakomunikować (psycholog). Zanim wybierzesz się do specjalisty przygotuj sobie odpowiedzi na poniższe pytania: - jak przebiegała ciąża, poród, ile pkt APGAR - jak przebiegał rozwój, czy harmonijnie czy skokowo. Czy pediatra miała jakieś zastrzeżenia? - napięcie mięśniowe - prawidłowe? - przebyte choroby, urazy - czy w zachowaniu syna jest coś co Cię jeszcze niepokoi? - Jaki jest/są: Kontakt wzrokowy? Zabawy - schematyczne, czy twórcze? JAK JEST Z CHĘCIĄ I UMIEJĘTNOŚCIĄ NAŚLADOWANIA? Czy syn lubi bawić się w "akuku"? Czy syn rozpoznaje emocje? Czy je wyraża? Czy pokazuje Ci, że coś mu się udało, że coś np. zbudował? Czy pyta "dlaczego"? Czy potrafi Cię wysłuchać? Czy jest zainteresowany czytaniem z Tobą książek? Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Z tym "każde dziecko ma swoje tempo" to ja bym nie też tak mówili lekarze,a ja się uparlam na wizytę u neurologa i slusznie - synek od kilku miesięcy przechodzi intensywną rehabilitację. Oczywiście,że dzieci rozwijają się indywidualnie,ale są pewne "widełki" w jakich powinny nabyć pewne umiejętnosci. Ja bym się wybrała do dobrego neurologa dziecięcego i się okaże,że wszystko ok to się uspokoisz:-) Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Oczywiście, że są widełki, nie tylko jeśli idzie o wymiar psychiczny naszego zdrowia, ale i fizyczny. Dlatego teraz bardzo często używa się sformułowania "w granicach normy". Tak jak w przypadku Twojego dziecka wyszły pewne zaburzenia rozwojowe, tak w przypadku innego dziecka może być to "tylko" ta szersza norma. U niektórych dzieci nieco wolniej przebiega mieliniacja włókien nerwowych, stąd mogą pojawić się tego typu opóźnienia. Jeśli tu byłaby przyczyna to dziecko z pewnością prędko to nadrobi. Neurolog nie zaszkodzi, jego opinia byłaby także wskazana dla psychologa dziecięcego. ps. moja córka gdy miała 2,5 roku też mówiła bardzo niewiele. Teraz z kolei jej się dziób nie zamyka, a inteligencji (i wiedzy!) może jej pozazdrościć niejeden dorosły :) Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Marzena J.: Oczywiście, że są widełki, nie tylko jeśli idzie o wymiar psychiczny naszego zdrowia, ale i fizyczny. Dlatego teraz bardzo często używa się sformułowania "w granicach normy". Tak jak w przypadku Twojego dziecka wyszły pewne zaburzenia rozwojowe, tak w przypadku innego dziecka może być to "tylko" ta szersza norma. Właśnie dlatego zalecam wizytę u neurologa dziecięcego i logopedy. Po to,żeby się uspokoić. Pierwsze słyszę,zeby takiego malucha brać do psychologa:-)Aleksandra Jędrzejek edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:30 konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Przyznam, że ja nie całkiem pamiętam, jaki "zakres" słów miał mój syn w wieku 2 i 9 miesięcy, ale pamiętam, że gdy szedł do przedszkola w wieku dokładnie 3 i pół porozumiewał się jedynie pojedynczymi wyrazami czy wręcz półsłówkami i też miałam poważne obawy takie, jak Ty, szczególnie, że niektóre dzieci w jego grupie mówiły już pełnym zdaniami. Logopeda - no, bo to zawsze trzeba sprawdzić - jednak mnie uspokajała, że to normalne i faktycznie jakiś postęp było widać z tym, że powolny bardzo i dopiero gdzieś w 2-giej grupie, czyli w wieku ok. 5 lat pojawiły się u niego jakieś pierwsze równoważniki zdań a pełne zdania dopiero w pobliżu 6-tych urodzin. Teraz - lat 8 - gada, jak nakręcony :D Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Właśnie dlatego zalecam wizytę u neurologa dziecięcego. Po to,żeby się uspokoić. Pierwsze słyszę,zeby takiego malucha brać do psychologa:-) Tak niestety mówią nawet pediatrzy rodzicom, którzy zgłaszają różne, ich zdaniem, niepokojące sprawy. Że to jeszcze małe dziecko, że najpewniej z tego wyrośnie, a poza tym to dziecko jest za małe dla psychologa. I tu niestety wychodzi niekompetencja lekarzy. Jest coś takiego jak "wczesna interwencja" i "wczesne wspomaganie rozwoju". Dotyczy to małych dzieci, u których stwierdzono lub podejrzewa się istnienie zaburzeń rozwojowych wszelkiego typu. I teraz Cię zaskoczę: że z 2 latkiem pracuje się u psychologa to pikuś. Do logopedy chodzi się z sześciomiesięcznymi dziećmi!! Logopeda pokazuje rodzicom jak np. karmić dziecko, aby stymulować mięśnie ust i języka. Ma to na celu złagodzenie przewidywanych późniejszych nieprawidłowości w rozwoju mowy (gdy dziecko np rodzi się z jakąś wadą - zespół Downa na przykład). Tak więc nie tylko można, ale i TRZEBA iść jak najprędzej zarówno do neurologa, jak i do psychologa dziecięcego, bo wspomaga i stymuluje się dzieci w każdym wieku, nawet te najmniejsze! Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Aleksandra P.: Mój syn ma dokładnie 2 lata i 9 miesięcy i mówi tylko: mama, tata, ba, nie, ela (eja woła na babcię Elę). No i oczywiście coś tam sobie gada po swojemu gdy ma ochotę. Krzyczy też głośno, gdy mu bracia dokuczają.. :) Czy to normalne, że w tym wieku mówi tak mało słów? Antek nie ma za to żadnego problemu z objaśnieniem np. co się stało, albo czego mu potrzeba. Wykształcił swój własny język migowy, który cała rodzina zna. :) Dodam, że bardzo dużo do niego mówię i ja, i mój mąż, i babcie, i bracia, więc od urodzenia osłuchuje się z mową (polską) - zresztą wszystko rozumie. :) Trochę mnie o martwi i wybieram się z nim do logopedy. Napiszcie czy ktoś z Was zna przypadek, żeby dziecko prawie 3-letnie prawie nie mówiło? Moja córka do 34 m-ca życia mówiła tylko słowo "tata" (potrafiła jednak dać do zrozumienia co chce, co się jej podoba lub nie, rozumiala co sie do niej mówi i posługiwała się swoim własnym językiem). Zanipokojonej rodzinie (w szczególności teściowej, która ciągle wysyłała mnie z dzieckiem do lekarzy) powiedziałam, że prawdopodobnie Sara nie ma nam nic do powiedzenia lub nie znalazła jeszcze odpowiedniego partnera do rozmów, i że jeszcze będziemy mieli dosyć jej "gadania". Pewnego dnia córka obudziła się i "zalała" nas potokiem słów/zdań, który przerywała tylko na sen. Dzisiaj ma 25 lat i jej najbardziej ulubionym zajęciem jest opowiadanie, dyskutowanie czyli mówienie :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:47 konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Katharina Z.: Moja córka do 34 m-ca życia mówiła tylko słowo "tata" ... O! To mnie pocieszyłaś. :) Mam nadzieję, że i ja doznam takiego poranka. :) Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi - chyba jednak poczekam jeszcze chwilkę z pójściem do lekarzy - Antoś poza tym mało-mówieniem rozwija się wspaniale.. :)Aleksandra P. edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:54 Rafal G. Act as though it is impossible to fail Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Moj syn do ok. 2 lat i 9 miesiecy poslugiwal sie mocno ubogim zlepkiem slow polskich, rumunskich i angielskich. Tylko my potrafilismy z nim rozmawiac. Potem...NAGLE (to jest chyba istotna informacja bo malo w tym okresu przejsciowego)...zaczal gadac plynnie po polsku. Teraz ( roku prawie) czasem z wielkim rozrzewnienie wspominam czasy kiedy jeszcze nie mowil. Od rana do spania buzia mu sie nie zamyka. Jeszcze zatesknisz za mala iloscia slow ;) Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Aleksandra Jędrzejek: Właśnie dlatego zalecam wizytę u neurologa dziecięcego i logopedy. Po to,żeby się uspokoić. Pierwsze słyszę,zeby takiego malucha brać do psychologa:-)Aleksandra Jędrzejek edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:30 a owszem, można brać do psychologa - nawet i od urodzenia ;) i to niekoniecznie po to, żeby psycholog coś zrobił z dzieckiem tylko, żeby pokazał rodzicom co mogą z nim robić, żeby jego mowa się lepiej rozwijała a także po to, żeby wykluczyć inne przyczyny kłopotów z mówieniem niż logopedyczne wypisz Olu wszystkie słowa, których używa twój syn - nawet jeśli brzmią "po chińsku" - jeśli tylko wy jednoznacznie rozumiecie co oznaczają i policz ile ich jest a potem policz jeszcze znaki "migowe" i zastanów się czy syn używa tylko pojedynczych słów czy zdarza mu się łączyć po dwa i na pewno nie jest leniwy konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Agnieszko, Znaków migowych, gdy zaczęłam nad tym myśleć jest bez liku. :) Toż to prawdziwy nowy język migowy...! Np. gdy Antek pokazuje dłoń otwartą ale ze wszystkimi palcami razem, to oznacza, że czegoś jest dużo. Gdy mówi 'ba' to oznacza, że chce pić. Generalnie ma naprawdę dużą siłę przekonywania i wytrwałość w dążeniu do celu więc nie ma problemu z uzyskaniem tego, czego akurat potrzebuje. :) Choć też z drugiej strony, gdy mu się wytłumaczy, że np. teraz musi poczekać, bo ktoś jest zajęty - to czeka. :) Ma poczucie humoru - potrafi robić mam dowcipy i ma dobre serce - gdy dostanie coś słodkiego, dzieli się z osobami, które są w pobliżu. Potrafi rozróżnić ilość przedmiotów do 4. Myślę, że rozwija się normalnie - i tylko to opóźnienie w mówieniu mnie niepokoi... Magdalena H. Zrozumieli, że idealny świat jest podróżą, nie miejscem. Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Olu, mój z moim synem było identycznie, musisz nie na siłe ale stopniowo wymagac od syna mówienia o swoich potrzebach, jak wiesz o co chodzi to pytaj "chcesz pić?" niech zaczyna odpowiadać "tak" ucz go zwyczajnie mówić. U nas jest spore opóźnienie mowy ale wiąże się to też z innymi problemami zdrowotnymi (alergia, laryngologia). Możesz się przejść do logopedy który fachowo oceni stan rozwoju mowy żeby potem nie obudzic się z ręka w nocniku, lepiej zapobiegac niż potem leczyć a logopeda nie bada w sposób inwazyjny i taka wizyta nawet dla dziecka może być atrakcją. Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Zamiast pytać "chcesz pić" pytaj: "Wolisz wodę czy sok"? W ten sposób nie tylko rozwija się komunikacja, ale dziecko uczy się podejmowania decyzji, podbudowuje się jego poczucie wartości, gdyż dostrzega, że ma prawo wyboru i ten wybór jest respektowany. konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Ja pomimo tego, że każde dziecko ma prawo do swojego tempa rozwoju uważam, iż należy wybrać się do logopedy, najlepiej takiego, który potrafi i chce zdiagnozować małe dzieci (logopedy wczesnej interwencji). Niektórzy logopedzi nie mając ani doświadczenia, ani odpowiedniej wiedzy na temat maluchów odsyłają (niesłusznie) rodziców mówiąc, iż poniżej 3 roku życia to normalne, że dziecko nie mówi. Jeśli jest taka potrzeba, logopeda pracuje nawet z dzieckiem kilkudniowym (dziecko z zaburzonymi funkcjami pokarmowymi i/lub oddechowymi). Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Anna Tońska-Szyfelbein: Ja pomimo tego, że każde dziecko ma prawo do swojego tempa rozwoju uważam, iż należy wybrać się do logopedy, najlepiej takiego, który potrafi i chce zdiagnozować małe dzieci (logopedy wczesnej interwencji). Niektórzy logopedzi nie mając ani doświadczenia, ani odpowiedniej wiedzy na temat maluchów odsyłają (niesłusznie) rodziców mówiąc, iż poniżej 3 roku życia to normalne, że dziecko nie mówi. Jeśli jest taka potrzeba, logopeda pracuje nawet z dzieckiem kilkudniowym (dziecko z zaburzonymi funkcjami pokarmowymi i/lub oddechowymi).Zgadzam się - jako logopeda i rodzic :-). Olu, wybierz się do dobrego logopedy. konto usunięte Temat: Dwu i pół latek mówi tylko mama Każde dziecko może mieć swoje tępo i rytm rozwoju, ale to nie zmienia faktu że są pewne normy, których przekroczenie może świadczyć o jakiś nieprawidłowościach w prawidłowym funkcjonowaniu małego człowieka. Dziecko w wieku ok 3 lat już powinno swobodnie poruszać się aparatem mowy,na tym etapie zaczyna się przechodzenie od zdań prostych do złożonych, dłuższych..Jeżeli dzieciaczek w tym wieku posługuje się tylko kilkoma wyrazami to może być powód do niepokoju, myślę jednak że nie ma co się denerwować na zapas, najlepiej skontaktować się z logopedą który powinien rozwiać wszelkie wątpliwości :) Chciała bym też zwrócić uwagę na słuch, gdyż czasami to on jest przyczyną nieprawidłowości , wad wymowy czy zaburzonego rozwoju. Pozdrawiam :) Moje "statystyki" biorą się z doświadczenia polegającego na tym, że pochodzę z rodziny nauczycielskiej. Oprócz jednej osoby, która jest dyrektorem liceum (wcześniej nauczycielka biologii), inne uczą w szkołach podstawowych, w tym 2 zajmują się nauczaniem początkowym. Jak to w rodzince, ogólnie wiele się rozmawia, również o sprawach interesują się nazwiskami swoich rówieśników w sposób bierny, tj po prostu z codziennego sprawdzania listy obecności. Natomiast zupełnie nie interesują się nazwiskami matek, czy ojców swoich koleżanek/kolegów. Zazwyczaj wcale ich nie znają, bo skąd? Wobec tego taka konfrontacja, że mama/tata koleżanki/kolegi z klasy ma inne nazwisko jest mało prawdopodobna, gdyż na co dzień nazwisko rodzica w ogóle nie jest wymieniane, używane. Wszyscy w szkole używają stale nazwiska dziecka. A o rodzicach mówi się : mama Agaty Wróbel, tata Igora Lisa. Tak się po prostu zwraca się po nazwisku do rodzica (też niekoniecznie, bo zwykle Pan, Pani wystarcza) tylko podczas zebrań z rodzicami, w których z kolei zazwyczaj nie uczestniczą do ilości niepełnych rodzin, to być może jest to uzależnione od regionu. Ja z Warszawy. Kiedy mój osobisty syn szedł do podstawówki, w jego klasie było 6 takich dzieci na 25. Z każdym rokiem coraz więcej. Kiedy kończył podstawówkę po 6 latach było tych dzieci 13. 7 rozwodów w ciągu 6 lat. Stale ktoś tam po drodze się akurat rozwodził, czasem kilka osób w +/_ jednym czasie. Zarówno dzieci, jak i nauczyciele (często sami również rozwiedzeni), jak i rodzice przyjmowali to jako coś zwykłego, nic nadzwyczajnego. Nawet nie wartego jakiejkolwiek dyskusji, a co dopiero mówić o podżeganiu swoich dzieci do jakiegoś mobbingu wobec innych dzieci. Ponadto wychowawca, jak i wszyscy nauczyciele są zobowiązani do działań zapobiegających, powstrzymujących przemoc psychiczną wśród dzieci. Są zajęcia z pedagogiem dot asertywności, są zajęcia autorstwa psychologa prowadzone przez nauczycieli dot zasad współżycia społecznego etc, etc. Dyrekcja każdej przeciętnej (normalnej, publicznej) szkoły ma za zadanie organizację nie tylko przedmiotowej edukacji uczniów, ale również więc napisałam, że dzieci maja to w "głębokim poważaniu", to miałam właśnie to na myśli. Tylko, że na zasadzie : między nami mówiąc. Natomiast sądzę, że pewnie z różnych względów jest bardziej praktyczne, aby mieć z dzieckiem, które się wychowuje to samo nazwisko. W Sądzie można przytaczać różne argumenty, można i "jechać po bandzie" też. Liczy się skutek. Więc nie jestem przeciwna temu, aby takie argumenty (naśmiewające się dzieci), które między nami uważam za bzdurne, to jednak zamieścić w uzasadnieniu + jeszcze kilka innych. LOGOPEDIA 4 min. czytania komentarze [24] “Moje dziecko nie mówi, ale pewnie się rozgada” „Wnuk sąsiadki też długo nie mówił, a jak już się rozgadał, to nie mógł przestać.” „Córka znajomych do trzeciego roku życia mówiła tylko coś po swojemu, za to potem rozmawiała już bardzo ładnie.” „On ma jeszcze czas, przyjdzie jego pora.” „Nie ma się czym przejmować, dajcie się dziecku rozwijać we własnym tempie.” Znacie to, drodzy Rodzice? Każdy, kto uważnie obserwuje rozwój i stan zdrowia swojego dziecka, raczej z łatwością wyłapie jakieś niepokojące sygnały. Wiadomo, rodzic po prostu czuje i widzi, kiedy coś jest nie tak. A dochodzą do tego jeszcze spotkania z innymi rodzicami i porównywanie dzieci ze swoim własnym (“Jaś już od dłuższego czasu to potrafi, a nasza Zosia jeszcze nie!”) Kiedy tylko zaczyna nas coś martwić i nie daje nam spokoju, zaczynamy działać. Szukamy pomocy i chcemy zasięgnąć rady, gdzie się tylko da, to zrozumiałe. Z mową jest podobnie. Jeśli dziecko mówi bardzo mało lub nie mówi w ogóle, rodzice często zaczynają się zastanawiać, czy ich pociecha rozwija się prawidłowo. Ale wiecie, dziwi mnie jedno. Jeśli dziecku cokolwiek dolega, najczęściej wiemy, gdzie iść i działamy szybko. Gdy boli ząb, od razu zabieramy je do dentysty, kiedy słabo widzi, udajemy się do okulisty itd. Dlaczego w takim razie, Mamo, Tato, masz takie opory i zwlekasz, jeśli dziecko nie mówi, lub, w Twoim pojęciu, mówi zdecydowanie za mało? Przecież zastanawiasz się, czy wszystko jest w porządku. I dlaczego, zamiast od razu zasięgnąć porady u logopedy słuchasz takich wypowiedzi, jak wyżej albo zadajesz pytania na forach internetowych? Przecież nikt z rodziny czy znajomych (a tym bardziej osób, które w życiu nie widziały malucha na oczy i go po prostu nie znają) nie widzi dziecka tak często, nie obserwuje go tak jak rodzice. Nikt poza Wami, Mamo i Tato, nie wie, jak na co dzień dziecko się zachowuje, w jaki sposób się komunikuje, jak się bawi, jak i ile mówi. Poza tym przypadkowe osoby najczęściej też nie mają specjalistycznej wiedzy logopedycznej czy pedagogicznej, więc zwyczajnie nie są w stanie stwierdzić, czy aby na pewno nie ma się czym martwić albo przeciwnie – coś się na pewno dzieje. Dzieci są różne i każde z nich rozwija się we własnym tempie – to fakt, ale nigdy nie wiadomo, co w tym konkretnym przypadku jest przyczyną problemu. To może stwierdzić tylko specjalista. Pewne jest jedno – samo „niemówienie” to może być (ale nie musi!) tylko wierzchołek góry lodowej. Rodzice nie zdają sobie sprawy, że poza opóźnionym rozwojem mowy jest mnóstwo innych przyczyn, które trudno jest wychwycić. Brak mowy może wynikać z tego, że Dziecko nie powie, że słabiej słyszy lub nie słyszy w ogóle. Bez prawidłowego słyszenia mowa nie jest się w stanie w pełni rozwinąć. Nasz maluch nie słyszy dobrze odgłosów otoczenia ani tego, co ktoś do niego mówi, więc nie będzie w stanie przyswoić i sam wytworzyć tych dźwięków. Trzeba zwrócić szczególną uwagę na to czy i w jaki sposób dziecko reaguje na swoje imię, polecenia itp., ale w przypadku, kiedy nie mówi, zawsze trzeba zbadać słuch. Być może u już trochę starszego dziecka da się zauważyć, że nie mówi nic „od siebie”, a cały czas tylko powtarza zasłyszane, powiedziane przez kogoś słowa, nawet całe i długie zdania. Sprawia wrażenie, że mówi ot tak, po prostu, bez konkretnego celu, a nie po to, żeby się z kimś porozumieć. Może nawet jego umiejętność mówienia zdaje się cofać. To też wyraźny sygnał, że trzeba skonsultować się ze specjalistą. Może też być tak, że problem z mową u dziecka wynika z uszkodzenia ośrodków w mózgu. Bo na przykład były trudności przy porodzie, albo już potem dziecko doznało jakiegoś urazu lub na coś chorowało. Wtedy mowa może pojawić się z bardzo dużym opóźnieniem, cofnąć się albo w ogóle się nie wykształcić, dlatego trzeba szybko działać żeby jak najwcześniej pomóc dziecku. To, że dziecko w ogóle nie mówi to wcale nie musi oznaczać, że ma po prostu opóźniony rozwój mowy, ale problem może leżeć głębiej i być dużo poważniejszy niż się spodziewamy. Nie, nie chcę nikogo straszyć, tylko bardzo zachęcam do tego, żeby jak najszybciej zabrać dziecko do logopedy. Po prostu po to, żeby czegoś nie przeoczyć i nie zrobić mu krzywdy. Bo czas jest bardzo ważny i nic nam go nie odda ani nie cofnie. Jeśli się coś zlekceważy to, niestety, potem można mieć pretensje tylko do siebie. Możliwe, że nic się nie dzieje i rzeczywiście dziecko „jeszcze się rozgada”, ale nie ma przecież gwarancji, że tak na pewno się stanie. A co, jeśli będzie inaczej? Lepiej chyba jednak nie zwlekać tylko zacząć działać, prawda? No dobrze, w takim razie, kiedy, Mamo, Tato, powinniście udać się ze swoją pociechą do logopedy? jeśli niemowlę (ok. 4-6 miesiąca) nie odwraca głowy w kierunku źródła dźwięku, nie reaguje na zmiany tonu głosu, muzykę z zabawek, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego z osobami będącymi w zasięgu jego wzroku, nie gaworzykiedy roczne dziecko nie podaje, nie wskazuje przedmiotów lub osób, o które pytamy, nie reaguje na mowę innych; maluch w tym wieku powinien też używać pojedynczych prostych słów (mama, tata, baba itp.)jeśli dwulatek nie wskazuje prawidłowo części ciała, nie wykonuje prostych poleceń (typu: zrób pa pa), nie naśladuje gestów, nie mówi wyrazów dźwiękonaśladowczych, nie wypowiada prostych wyrażeń jak np. mama daj, baba am, nie wymawia głosek p, b, t, d, k, g, m, n, ńkiedy trzylatek nie buduje już stopniowo coraz dłuższych wypowiedzi, nie rozumie, nie wykonuje bardziej złożonych poleceń (np. posadź misia na krzesełku i nakarm go), nie zadaje pytań, nie wymawia dodatkowo spógłosek l, ł, f, w, h, ś, ź, ć, dźjeśli czterolatek nie wymawia dodatkowo spółgłosek s z c dz, pięciolatek – sz, ż, cz, dż, u sześcioletniego dziecka powinna pojawić się już głoska r, siedmiolatek powinien mówić już w pełni prawidłowo i pamiętajmy też o tym, że cały czas stopniowo rozwija się słownik dziecka – u sześciolatka to już nawet 4500 wyrazów Wizyta u specjalisty naprawdę nie boli i nie będzie przykrym doświadczeniem ani dla dziecka ani dla Was, a może jedynie pomóc i zaoszczędzić maluchowi wielu trudności i nieprzyjemności nie tylko na przyszłość (mowa dziecka może mieć wpływ na późniejsze przyswajanie umiejętności czytania i pisania w szkole), ale nawet już teraz. Dlatego, drodzy Rodzice, jeśli cokolwiek Was niepokoi w rozwoju mowy Waszego dziecka, nie ma co dalej zwlekać, a trzeba jak najszybciej zawitać ze swoją pociechą w gabinecie logopedycznym. Zapewniam, że nie będzie wcale strasznie 🙂 mgr logopedii, Małgorzata Monach

2 5 latek nie mówi forum